Moje zdanie - Umowa sprzedaży auta #54 MOTO DORADCA
Dane:
Tytuł: Umowa sprzedaży auta #54 MOTO DORADCA
Od: moto doradca
Ocena/opinia: 5.0
Widziało już: 4077.
Wpis sponsorowany : BRAK TAKIEGO WPISU.
ZDANIE TU
moto doradca - Mam nadzieję, że się przyda :)
Jacob Yollo - A ja Ci powiem Waldku ze ja w ciagu ostatnich 3 lat podpisalem sporo takich
umow :D
Ostatnio mnie "ponioslo" zmienialem samochody srednio co pol roku :D
johnnyjonjc - Jak zwykle świetny odcinek! Pozdrawiam!!! :)
redDevilET - Warto dodać, że różne stany prawne na temat sprzedaży samochodu obowiązują
w różnych krajach. Na przykład u nas wydanie towaru (samochodu) następuje
automatycznie po zapłaceniu za niego i nie trzeba umieszczac takiej
informacji w umowie. W Austrii natomiast sprzedający nie ma takiego
obowiązku. Z tąd przypadki gdzie turasy brały kasę za samochód ale kupujący
go nie otrzymywał... a potem szukaj wiatru w polu.
fabis250 - Z innej beczki... Kolega kupił samochód z odpalonymi poduszkami ,,zrobił,,
deskę ,ale stwierdził ,że jak bedzię go sprzedawał to napisze w umowie:
Oświadczam ,że samochód nie posiada poduszek powietrznych. Co Pan na to ?
pzdr
BarteQ72 - Mam mieszane uczucia co do zapisu "BEZWYPADKOWY" bo jak wiemy wg. naszego
prawa wypadek ma miejsce gdy w zdarzeniu drogowym osoby poszkodowane
odniosły obrażenia wymagające leczenia dłuższego jak 7 dni. Idąc tym tropem
samochód może zaliczyć dość mocnego dzwona ale jeśli szczęśliwie nikomu nic
poważnego się nie stanie to auto de-facto w świetle prawa jest BEZWYPADKOWY
ale jest PO KOLIZYJNY . Nie lepiej było by dopisać tam właśnie "jest/ nie
jest po kolizyjny"?
bassrockersoverbitz - Dzięki Waldek przyda się na pewno
Kuba patoła - Bardzo dobry pomysł z zaznaczeniem bezwypadkowości, na pewno w jakimś
stopniu uchroni kupującego ;)
Piotr Prezes - Przyda się :)
zucko323 - Mam pytanie. Jak to jest ze sprzedażą? Czy współwłaściciel także ma być
wpisany na umowie jako sprzedający? Czy to gra jakąś rolę? Poza tym w
Umowie sprzedaży WSPÓŁWŁAŚCICIEL ma ona 3 strony a nie 2 co polecałbym
poprawić przy końcowych gwiazdkach.
thekowal - Szkoda że nie dopowiedziałeś czegoś więcej o punkcie z kierownicą po lewej
stronie. Co się dzieje w sytuacji kiedy kupimy samochód który został
przerobiony - po popularnie zwanej przekładce z anglika - nawet jeśli
samochód jest w idealnym stanie technicznym i nie widać śladów takiej
przeróbki? Co więcej - z dokumentów wynika że został sprowadzony z kraju
gdzie jest ruch taki jak w Polsce. Zetknąłem się z taką sytuacją a
informację że przeróbka miała miejsce pochodziła od mechanika serwisującego
instalacje LPG i późniejsze doszukanie się tego w szczegółowej wyszukiwarce
VIN. Samochód sprawuje się idealnie, nie ma się do czego przyczepić.
Przebieg też oczywiście jest inny, bo liczniki zostały zmienione. Co w
takiej sytuacji? Jest sens dopominać się o swoje? Z tego co czytałem na
forach tematyki prawnej - ciężko cokolwiek ugrać zwłaszcza jeśli auto
sprawuje się należycie. Jakie przepisy zmieniają się od przyszłego roku?
Jarek Danielak - Wielkie dzięki, przyda się na wiosnę. ;)
Jestem Kaskaderem - Mam pytanie dotyczące wpisywania uszkodzeń samochodu w umowie. Np. Jeśli
wpiszę, że jest uszkodzone to będę musiał opłacić jakiegoś rzeczoznawcę
tak, który potwierdzi uszkodzenia? Bo sporo osób kupuje samochody po
zaniżonej cenie, bo jest coś do zrobienia, a i tak płaci na podstawie ceny
rynkowej, czyli takiej jak za samochód sprawny. Np. ostatnio kupiłem
samochód, gdzie sprzedawca mówił, że uszkodzony jest tylko błotnik no i na
to wyglądało przy zakupie, po odjechaniu od sprzedawcy i przejechaniu
połowy drogi do domu, czyli ok. 250km odskoczył zderzak, bo ślizg był
prowizorycznie przyklejony, po rozebraniu wszystkiego okazało się, że tylna
część lampy i nadkole również jest uszkodzone. Czy jeśli wpisałbym to na
umowie, to miałbym z tego jakąś korzyść czy to byłoby bez sensu, bo więcej
bym na tym stracił? Pytam z ciekawości, bo poniekąd na umowie jest
napisane, że sprzedawca zobowiązuje się zapoznać ze stanem samochodu
nabywcę, a nabywca podpisuje, że stan jest mu znany. Podobno można coś
jeszcze wskórać jeśli sprzedawca celowo spali żarówkę od kontrolki, a poza
tym to rzadkość.
Kulavy - A co w przypadku gdy jestem właścicielem auta od jakiegoś czasu i wg mojej
wiedzy auto jest bezwypadkowe i ma określony przebieg a sprzedam go
kupującemu który odkryje że auto było bite i ma cofany licznik, a ja jestem
np 3-4 właścicielem. Kupujący bedzie mi robił problemy??Ma prawo?? jak to
wygląda?? Jak udowodnić że ja ani go nie cofałem ani nie składałem z
dwóch??
Pczs4 - Szkoda że nie wyjaśniłeś nic o ubezpieczeniu auta, jak to jest czy kupujący
musi coś podpisywać czy wystarczy że sprzedający uda się do ubezpieczyciela
żeby wypowiedzieć OC mając tylko umowę?
Brieg0r - Świetne ujęcie Seata :) Odcinek jak najbardziej elegancki! Trzymaj się i
szerokości!
Dobosz - Czy jest sens taką umowę przedstawić sprzedającemu w komisie? Czy
sprzedający będzie się trzymał tylko swojej umowy? Macie jakieś
doświadczenia?
Szerszonek - Pamiętajcie, że jeżeli umowa zajmuje 2 - 3 kartki to na każdej musicie
pozostawić podpis lub chociaż parafkę.
bart88juve - Przydatny odcinek jak zwykle miło sie ogląda:) a ten Leon FR to mega! Jak
sie jeździ? Dobre osiągi?
skawa80 - Praktyczny odcinek, halo,halo Waldku? a kiedy spodziewać się "auta do
20000pln"?
Pozdrawiam
AdrianZMC - dzięki wielkie :) Na pewno się przyda! Pozdrawiam!
tomiskymvid - To jak z tą rękojmią od 25 grudnia będzie bo w końcu w filmiku nie
wspomniałeś?
luk098765 - Bardzo konkretnie skonstruowana umowa, pobrałem, bardzo dziękuję! :-)
Schelwidon - seat leon cupra ?
shootmikes - super tło ;d
moto doradca - Array
majkry - Siemanko :)
Bardzo fajnie że robisz ten program :) Mądrze gadasz :) hehe
PozdrO 600 XD
jacobkaroten - Witam,jedno pytanie.
Czym sie zajmujesz,pytam bo ciagle filmik z innym autem?
Z tego co wiem to mial byc inny filmik.