Angelika Soswa - Wracam do domu, od tylu lat
Wciaż po kryjomu, przed wschodem dnia
Wiem ze czekałeś, aż powiem tak
Wracam do domu, ostatni raz
Wszystko co mam, co dał mi świat
Nosze w sobie by kiedyś Ci dać
Choć mówią że, nie mamy szans
Ciągle wierzę że jeszcze jest czas
I chcę, razem z Tobą zakończyc ten dzień
Ten jeden dzień
Wracam do domu, wiem że już czas
Poczuć chcę znowu, smak tamtych lat
Było tak wiele, radości w nas
Wracam do domu, lepiej jest tam
Wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Choć mówią że, nie mamy szans
Ciągle wierzę że jeszcze jest czas
I chcę razem z Tobą zakończyć ten wiek
Ten jeden raz
Oddam Ci więcej niż bedziesz chciał
Jeszcze razem bedziemy sie śmiać
Z tego co było,z grzechów i kłamstw
Wciąz pamiętam Twój uśmiech sprzed lat
Warto próbować, pomimo ran
Nie pozwolę Ci wiecej się bać
Zacząć od nowa chcesz Ty i ja
Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak
Bo wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Carmen - Wspaniały filmik... Brak mi słów... Prawie się popłakałam :)
Mery Jakastam - 2:25 co to za odcinek?
BeciaxD98 - O matko... Za każdym razem gdy słucham tej piosenki mam ciarki. Robię to
zawsze w nieopisanej ciszy, najczęściej leżąc w łóżku przy zamkniętych
oczach. To są takie moje małe magiczne chwile. Ale tym razem doszło również
i wzruszenie. Nawet nie wiem jak ja mam to opisać. Za każdym razem kiedy
dodajesz te swoje cuda zastanawiam się co dzieje się w twojej głowie.
Zawsze ukazujesz to wszystko z innej, lepszej strony. Nawet jeśli filmik
dołujący - zawsze pozostawiający nadzieję. To uwielbiam w Tobie i twoich
filmikach. Robisz coś niesamowitego. I mówię to jak najbardziej poważnie.
Dostaniesz wiele wspaniałych komentarzy, jaka jesteś cudowna, jaki ten
filmik jest wspaniały. Bo to niewątpliwie jest prawdą. Ale ja chce Ci tylko
powiedzieć, że jeśli ktoś doprowadza mnie do głębokich refleksji i wzruszeń
jest dla mnie mistrzem. Tylko tyle, bo resztę pozostawię w głębokiej ciszy,
bo ona dla mnie jest w tym momencie najpiękniejsza. Żeby można było tak po
prostu podziwiać. Dziękuję :*
jagusiam - Słaba jestem w słowach, Monika, przepraszam Cię. Już samą piosenką i
wstępem sprawiłaś, że miałam ochotę rzucić Ci się w ramionka. Solidnym
uściskiem i ucałowaniem w buzię pokazałabym więcej, aniżeli potrafiłabym
oddać słowami, tak myślę. Filmik? Zbielały mi kłykcie od zaciskania dłoni
nad klawiaturą. Nigdy nie umiałam mówić o uczuciach, co, na szczęście?, nie
przeszkadza mi w ich uzewnętrznianiu. Dobrze, że są na tym świecie jeszcze
tak wrażliwi ludzie - dobrze, że jesteś! Wiesz, że dzięki Tobie odbieram
niektóre sceny jeszcze mocniej? Jeszcze głębiej i jeszcze bardziej? To był
prawdziwy, niesamowity, emocjonalny, wielki seans. Chciałabym potrafić
napisać coś tak, by oddać to, jak niesamowicie mnie porwałaś. I Agata!
Dziękuję Ci za nią taką. Tak dobrze ją rozumiesz i czujesz. Mogłabym się
rozwodzić nad jej postacią długo, co ułatwiłby mi fakt, że wiem, że przez
nikogo nie zostałabym tak dobrze zrozumiana, jak przez Ciebie. Mam gdzieś
te wszechobecne, lekko mówiąc, niezbyt pochlebne komentarze dla jej
postaci, bo dla mnie Agata to, cholera, niesamowita kobieta! (Boże, wyjdę
na jakąś zaślepioną, zbzikowaną idiotkę, co, w sumie, głęboko pieprzę) Ona
wie, że: "Warto próbować, pomimo ran", jest w stanie "Oddać mu więcej, niż
będzie chciał" (ciarrrry!). A moment: "Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak"
i tak świeże widmo ostatniego odcinka sprawiły, że zadrżały mi wargi. Te
sceny tak cudownie przez Ciebie dobrane! Niesamowity emocjonalny splot. Nie
chcę brzmieć patetycznie, a chyba zaczęłam? Monisiu! (mogę tak?) Dziękuję
Ci za to widowisko! Za emocje, za piosenkę, za Agatę, za uczucie, za
dedykację (może to dla Ciebie niewiele, dla mnie wystarczająco, by
zabłyszczały mi oczy). To tak wiele i niewiele, ale: dziękuję. Po prostu.
Mery Jakastam - 2:25 co to za odcinek?
Flowersite - Wspaniałe ! Prawie sie popłakałam :)
Peuut Etre - (na początku szybciutko przeproszę - sto lat nie komentowałam niczego,
składnia ma pewnie zbrzydła na tyle, że nie powinnam się z nią ujawniać)
Mogę jeszcze raz? O BOŻE. Nie zdajesz sobie sprawy, i wiem to na pewno, w
jak obcisłym gorsecie trzeźwości musiałam upchnąć moje ja, by nie rozkleić
się zupełnie i nie poddać - bo za każdym razem komentując Ciebie myślę, że
ciężej mi być nie może, a jest. Może od bzdur zacząć? Kocham ten utwór
niezmiernie i wzrusza mnie każdokroć - czy w serialu, czy na koncercie, czy
tu. W połączeniu z Twoją wrażliwością, subtelnością tych przejść,
delikatnością ujęć... Nie miałam prawa wyjść żywa. Dziewczę, wiesz....
Jesteś jedną z tych, dla których powinno się układać wciąż nowe laudacje,
bo obrzucanie starociami leży poniżej Twojego kunsztu, artyzmu, tej gracji,
z jaką wbijasz szpileczkę emocjonalną prosto w czyjeś serce i kąsasz nią
tak niemiłosiernie, że nie da się zapomnieć. Z drugiej strony po cóż się
silić, skoro Ty, z niesamowitym wdziękiem stąpasz nadal po ścieżce dobrze
znanej świetności - nowsze i nowsze pochwały sprawiałyby wrażenie
niespójności, o którą posądzać Cię wstyd! Ja, trochę z braku ogłady, trochę
z powodu wyżej wymienionego, powiem to, com powiadała wielokroć: dzięki
Tobie Ją czasami rozumiem. Twoja wiara w nią, Twój rozsądek, Twoja empatia
podtrzymywała moje uczucia względem niej, kiedy sama byłam skłonna rzucić
słowem "Bez sensu!".
I tutaj... Takie to piękne, gdy oczęta otwierają jej się przy wersie "noszę
w sobie, by kiedyś Ci dać", kiedy Doris krzepiąco uśmiecha się przy
akompaniamencie "lepiej jest tam". I... "oddam Ci więcej, niż będziesz
chciał" i ta dłoń na ramieniu! I... "tylko proszę, nie zostawiaj mnie tak!"
i TA SCENA! Rzadko to robię - rzadko bawię się w publiczną interpretację i
teraz nie zrobię wyjątku, wybacz mi. Te kilka zdań musi wystarczyć, bo
reszta jest czymś tak pięknym, co aż pozostaje nienazwanym: to chyba także
po raz któryś mówię do Ciebie i dobrze, na takie słowa zasługujesz. Czuję
tutaj tak wiele, że aż boję się zamknąć oczy i na tym skupić. I wierz mi,
to najsłodsze z odczuć mych.
Na koniec, dziękuję. Jesteś kimś, dla kogo "dom" znaczy więcej, niż dla
postronnych i dziękuję Ci za Twoją obecność - zarówno w sensie dosłownym,
jak i metaforycznym, tym "tutejszym". "Patosu się nie imamy", jak kiedyś
mawiało się z Jagusią, więc może na tym skończymy?
Dziękuję. Dziękuję za wszystko.
Maciek Jarzmik - Filmik oglądam po raz tysięczny któryś i dalej nie mogę wyjść z podziwu jak
pięknie można ukazać sceny, chwile, momenty między Agatą i Markiem i samą
Agatą... To jest tak śliczne i wzruszające, że chyba bardziej już być nie
może! 3:55 - 4:08 "Zacząć od nowa chcesz Ty i ja, tylko proszę nie
zostawiaj mnie tak" Awwww ♥ Ślicznie ukazana scena ;)) No nic idę oglądać
po raz... któryś :D
Karo1281 - Rozwaliłaś mnie emocjonalnie! <3
Nie wiem, co mam napisać... Wzruszyłaś mnie tym cudem, aż odjęło mi mowę!
Sceny z Agatą i Andrzejem, z Margatą, z Agatą w Gruzji i te w kancelarii...
Wyszedł ideał! <3
Naprawdę przepraszam, że taki komentarz bezsens, ale wszystko, co chcę
napisać jest już napisane przez dziewczyny i nie chcę powtarzać ;p
CUDO! <333
Pinky - Little o jest kompletna rozpierducha emocjonalna.. nie mam słów by to
opisać, jest tak cudowne, tak wzruszające, że brakuje mi słów. Przyszłam
tutaj jeszcze aby przeprosić, że mój filmik jest podobny do twojego..jaaaaa
;/ czuje się jak plagiatka, która próbuje skopiować lepszy filmik tworząc
coś gorszego. Przepraszam, przepraszam przepraszam! :) i dziękuje, za tak
cudowny filmik jak twój który wywołał na mojej twarzy łzy! dziękuje! <3
Dream♥ - Little... Czekałam, aż wreszcie pojawi się coś od Ciebie, aż znowu będę
mogła zacytować: "Ołgasz" <3 Teraz to chyba nie wystarczy. Czuję się
kompletnie zniszczona. Nie mam słów, żeby opisać to cudo. Wzruszyłam się i
przez cały filmik próbowałam powstrzymać łzy. Ale od momentu 3:20 już nie
potrafiłam. No, ryczę jak głupia. To było genialne! <3 Dziękuję! ;*
"If home is where the heart is, then my home is where you are." i nie
potrzeba nic więcej... <3
KTv - 0:59 - 1:06 aaaa geniusz! :D
3:58 - 4:08 tu już ryczałam jak głupia, o Boże co ty ze mną zrobiłaś, tak
się wzruszyłam tym filmikiem, a myślałam, że etap wzruszania się tą sceną
mam już za sobą xD
Kupiłaś mnie tym całkowicie, mistrzostwo! *.*
I jeśli mogę, to nieśmiało zapraszam do siebie :)
AgxD91 - Nie czuję się na siłach by Ci podziękować za ten filmik. Jestem w totalnej
rozsypce. Dzięki Tobie. Wiem jak to paradoksalnie brzmi, aczkolwiek właśnie
takie CUDA sprawiają, że człowiek... CZUJE. I za to ci przede wszystkim
dziękuję. Różyczko... Jakże ja się cieszę, że podjęłaś się interpretacji
tej piosenki i stworzenia do niej filmiku. Jakiż geniusz w Tobie tkwi!
Każda scena w tym dziele, każde przejście, każdy Twój zamysł
interpretacyjny w tej piosence doskonale wplata się nie tyle w wers, nie
tyle w słowa, a w każdą nutkę utworu, w każdą literkę tekstu, ba nawet w
pauzę. Jak Ty doskonale czujesz ich uczucia - czujesz całą paletę emocji im
towarzyszących. Różyczko, jakie to jest piękne... ''Było tak wiele radości
w nas...'' Aż mam ciarki gdy pokazujesz mi szereg przecudownych scen,
przeszczęśliwych bohaterów, a ja w tle słyszę BYŁO. Straszne jest mówić o
Margacie w czasie przeszłym. Po tylu latach (już!) znowu powracają do punku
wyjścia, ale tym razem z jeszcze większym doświadczeniem. Niech je
wykorzystają w przyszłości. ''Jeszcze razem bedziemy sie śmiać...'' Liczę
na to, że dojdą do wniosku iż ''Warto próbować, pomimo ran''. Nie
zwracałam nawet uwagi ile łez uroniłam przy tej piosence przed obejrzeniem
filmiku jak i po... Ale wiem jedno - teraz nabierze ten utwór jeszcze
większego dla mnie znaczenia, a wszystko dzięki Tobie. I... końcówka.
''Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak...'' umarłam. Pozwolisz, że tego nie
skomentuje, bo boję się, że słowem obrażę geniusz tego wersu przez Ciebie
ukazany. DZIĘKUJĘ! <3 :**
on mile - Nie będę pisać tego samego co dziewczyny, bo to nie ma sensu. Chyba już
piękniejszych słów nie potrafiłabym Ci przekazać. :)) Ale za to Ty
przekazałaś nam coś, czego ja osobiście nie potrafię opisać. <3 Mogę chyba
jedynie podziękować za to, że zmieniłaś moje patrzenie na Agatę, które
chwilami mam zachwiane, a tutaj? Pokazałaś ją - kobietę, którą świetnie
rozumiesz. Chwała Ci za to! I dziękuje Ci za to, że mogę przeżywać te sceny
(i TĄ scenę) kilka razy mocniej! <3
markoagatoholiczka - No w końcu! :D Kolejny filmik do replayowania x n. Gwałcę replaya - mam
nadzieję, że mnie do sądu nie poda :D Jak ty coś dodasz to witki mi opadają
i jestem niczym pierwotniaki w stadium palmeli. Epicki, epicki filmik! :*
Więcej takich poproszę :D
Ps. Ubiegłaś mnie chorobo :P Bo ja do tej piosenki mam dopiero początek,
ale na szczęście kocham kochać teścia swego i syna jego niejakiego
Mareckiego Dębskiego, dlatego diametralnie inny mam projekt, a Agaty tam
jak na lekarstwo :D
zooye23 - zacznę od tego, że kocham każdy Twój filmik! a ten to mistrzostwo! jest tak
bardzo wzruszający od samego początku! aż brak mi słów... po prostu
przecudowny, mogę go oglądać i oglądać.. <3 proszę więcej takich filmików!
:)